Insta 360 One R – testujemy podczas jazdy Jimniakiem

Insta 360 One R

Sportowa, modułowa kamera w wersji Twin Edition z 2 wymiennymi oczkami (360 stopni oraz szerokokątny 4K), pojemną i również wymienną baterią. Wodoodporna, wstrząsoodporna w połączeniu z „niewidzialnym” selfie stickiem sprawdza się podczas wypraw, a dzięki kompatybilności z mocowaniami GoPro daje praktycznie nieograniczone możliwości filmowania z perspektywy osiągalnej do tej pory jedynie posiadaczom drona.

Wszechwidzące oko

Moduł 360º widzi dosłownie wszystko więc na trasie nic nam nie umknie. Na minus można zaliczyć konieczność konwersji plików do formatu zrozumiałego dla popularnych programów (Premiere Pro, Final Cut Pro), a na ogromny plus – doskonała aplikacja mobilna (Android i iOS) do obróbki plików pod kątem mediów społecznościowych.

Co filmować?

Krótki trip Jimnym podczas testu kamery pokazał nam, jak wiele możliwości kryje w sobie ten gadżet. W głowie mamy już pełno pomysłów na kolejne klipy, choć faktycznie potrzebna jest chwila na przyzwyczajenie się do tego nowego sposobu filmowania. Gdy przez całe życie trzymasz obiektyw na przeciw obiektu, który chcesz uwiecznić, to pamiętanie o obiektach za tobą, nad tobą, po twojej prawej i lewej przychodzą z lekkim oporem.

Po weekendowych testach Insta360 One R zostaje z nami na dłużej.