Moim pierwszym Jimny przez niecałe 3 lata przejechałam 80 tysięcy kilometrów. W lutym 2023 roku za sprawą fatalnego wypadku, straciłam go bezpowrotnie. Większość jego wyposażenia również.
Miłość do tego auta poprowadziła mnie jednak z powrotem do salonu Suzuki i od niedawna zaczęłam budować mój dom na kółkach od nowa. Tym razem nieco inaczej i nie popełniając błędów pierwszego auta.
Zdjęcia z budowy drugiego Jimny już wkrótce!